kruche ciasteczka korzenne wypiekane w Holandii w dniu św. Mikołaja. tradycyjne speculaas piecze się w specjalnych drewnianych foremkach - -tzw. sppeculaasplank o niesamowitych kształtach. nie mam takich foremek. więc na razie używam zwykłych metalowych kształtek. ale foremkę do spekulaas kiedyś pewnie sobie kupię. przepis pochodzi z książki Culinaria. Kuchnie Europy, pod redakcją Christine Westphal.
25 dag mąki
przyprawy korzenne - imbir, kardamon, cynamon, gałka muszkatołowa, goździki - mniej więcej pół
łyżeczki
łyżeczka proszku do pieczenia
10 dag masła
12,5 dag cukru brązowego
12,5 dag cukru brązowego
jajko
skórka otarta z połowy cytryny
5 dag mielonych migdałów - albo płatków migdałowych utłuczonych w moździerzu
masło utrzeć z cukrem, jajkiem, przyprawami i skórką cytrynową. mąkę wymieszać z migdałami i proszkiem do pieczenia. do masy maślanej wsypać połowę mąki z migdałami. wymieszać. dodać resztę mąki i zagnieść zwarte ciasto. ciasto owinięte w folię chłodzić w lodówce ok. 4 godzin.
jeśli się ma foremki - nasmarować je tłuszczem. najlepiej olejem lub roztopionym masłem, za pomocą pędzelka. ciasto rozwałkować. położyć na foremkach i wprasować w foremki za pomocą wałka. a jesi się nie ma foremek można kombinować. pod koniec wałkowania położyć na cieście koronkę prababci i odcisnąć ją za pomocą wałka. albo użyć klocków lego. albo ułożyć wzorek ze sznurka. albo przygotować sobie specjalny wałek z wzorkami na lekcji ceramiki... potem pokroić ciasto na kwadraty albo wycinać zwykłymi foremkami do ciasteczek. wstawić do pieca nagrzanego do 180-200 stopni. piec ok. 20 minut. jeśli nie zostaną schrupane od razu, można je przechowywać w metalowym pudełku.
ps. zdjęcia zrobię kiedy indziej, na razie zajęta jestem chrupaniem.
ps. zdjęcia zrobię kiedy indziej, na razie zajęta jestem chrupaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz