Strony

wtorek, 19 lutego 2013

zupa kukurydziana, czyli słońce w misce

dedykuję mojemu bratankowi. mam nadzieję, że kiedy już będzie mógł jej skosztować - zasmakuje mu. kukurydzę najlepiej zmiksować, ale jeśli mamy świeże kolby można naciąć ziarna wzdłuż i wycisnąć miąższ pocierając z góry na dół tępą stroną noża. dobrze smakuje z grzankami z ciemnego pieczywa - chleba razowego albo pumpernikla. można ją zaostrzyć posypując świeżą, posiekaną papryczką chili. w lecie można podawać ze świeżo zerwanymi kwiatami nasturcji.



zupa

dwie średnie marchewki
dwie średnie pietruszki
por
dwa, trzy ząbki czosnku
dwie puszki albo ok. sześciu-ośmiu dużych kolb kukurydzy
ok. 1,5 litra bulionu warzywnego lub kostka rosołowa warzywna
pół szklanki słodkiej śmietanki - najlepiej 30%
2-3 łyżki oliwy z oliwek
sól - do smaku

marchewkę i pietruszkę obrać ze skórki, pokroić. oliwę wlać do garnka i rozgrzać. wrzucić pokrojone warzywa, następnie pokrojoną cebulę, czosnek i por. zrumienić. zalać nieduża ilością bulionu i gotować aż staną się miękkie. kukurydzę zmiksować i przecedzić przez sito - jeśli używamy konserwowej nie wylewać zalewy, tylko zmiksować wszystko razem. zupę zmiksować, dodać przetartą kukurydzę, dodać resztę bulionu - jeśli zupa jest zbyt gęsta, można dolać jeszcze trochę. można też do zmiksowanej już zupy dodać kukurydzę w całości, ale dzięki zmiksowanej jest gęstsza i gładsza. na koniec dodać śmietankę. zagotować.

podawać gorącą - solo albo z grzankami. można ozdobić ją kleksem kwaśnej śmietany. osobno podawać co się komu podoba - papryczkę chili, pieprz, posiekaną natkę pietruszki, parmezan, i.t.d. można też dodać podsmażone na maśle krewetki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz