ciasto czekoladowe -- tort czekoladowy Maruszki
27 dag masła utrzeć na piane dodając łyżka po łyżce 27 dag cukru pudru. do masy dodawać potem 10 żółtek, jedno po drugim, na koniec zaś 10 dag kakao. ubić sztywną pianę z 9-ciu białek. połączyć jak najdelikatniej z masą czekoladową. jedną trzecią masy odłożyć do lodówki. do pozostałej masy dodać dwie płaskie łyżki bułki tartej.
przełożyć
do tortownicy wysmarowanej masłem i wysypanej bułka tarta i kakao. piec
w 180 stopniach 25-30 min -- sprawdzić patyczkiem. wystudzić w
półotwartym piekarniku. przekroić na pół.
beza migdałowa
3 białka
15 dag migdałów -- zrumienionych i zmielonych
5-7 gorzkich migdałów -- zmielonych
15 dag cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
białka ubić na sztywną masę. stopniowo dodawać cukier puder nadal ubijając. na koniec dodać sok z cytryny. dodać zmielone migdały i delikatnie wymieszać.
przełożyć do tortownicy wysmarowanej masłem. piec w
180 stopniach 25 minut. potem jeszcze 10 minut w 100 stopniach.
wystudzić w półotwartym piekarniku.
frużelina owocowa
10 dag mrożonych malin
10 dag mrożonych wiśni
1,5 łyżki cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozrobionej w jednej trzeciej szklanki wody
owoce
i cukier umieścić w garnku o grubym dnie. kiedy puszczą sok dodać woda z
mąką ziemniaczaną i zagotować szybko, aby frużelina zgęstniała.
odstawić do wystygnięcia.
ganache
150 g gorzkiej czekolady
250 ml słodkiej śmietanki
dwie łyżki miodu
wszystkie składniki rozpuścić na łaźni wodnej mieszając, aż połączą się w jednolitą masę.
krem
masa czekoladowa pozostała po upieczeniu blatów
3 łyżki ganache,
200 ml serka mascarpone
mascarpone zmiksować z ganache. następnie jak najdelikatniej wymieszać z masą czekoladową.
płatki gorzkiej czekolady
tabliczkę
gorzkiej czekolady rozpuścić w łaźni wodnej szeroką szpatułka
rozprowadzić cienką warstwę czekolady na papierze do pieczenia. włożyć
do lodówki lub zamrażalnika.
TORT
na dnie tortownicy ułożyć blat czekoladowy, połowę frużeliny, krem czekoladowy. przykryć płatkami schłodzonej czekolady. na niej położyć bezę migdałową, resztę kremu i frużelinę. przykryć drogim blatem czekoladowym. na wierzch wylać warstwę ganache. dobrze schłodzić.
polecam z filiżanką mocnej kawy!